Wondrously February withdraws to warm March with a golden glow from Spring’s shining sun sent down to lead the way for April’s soothing showers soon to bring fragrant flowers.

Wiosna tuż tuż, wybrałam się więc na spacer po okolicy sprawdzić, czy gdzieś już nie widać pierwszych jej oznak. Pomyślałam, że przedszkolaki z Wielkiego Małego Świata podpowiedzą mi, gdzie ich szukać, a może nawet poszukają ich ze mną, ale gdy weszłam do środka okazało się, że mają gościa, bardzo… egzotycznego gościa. Przyznajcie sami – przecież słonie niecodziennie wpadają w odwiedziny 😊

Tak samo zaskoczeni byli mieszkańcy lasu. Czego może szukać w ich lesie cyrkowa słonica? Sroka zachwycała się jej strojem, zazdrościła światowego życia, jednak Kruszynka okazała się bardzo kłopotliwym gościem. Występując w cyrku przyzwyczaiła się, że wszyscy się nią zajmują, zachwycają, wyręczają ją w najdrobniejszych czynnościach. „Słonie nie pracują, słonie przynoszą szczęście” – mówiła mieszkańcom lasu i oczekiwała, że będą ją obsługiwać. Tymczasem zwierzęta miały ważniejsze zajęcie – uchronić las przed powodzią. Zachowanie Kruszynki zmieniło się, kiedy zupełnie bezwiednie – uciekając przed małą myszką – pomogła naprawić tamę i zatrzymać wodę z wylewającej rzeki. Została bohaterką! Zwierzęta były jej wdzięczne. Dopiero wtedy poczuła się zawstydzona swoim wcześniejszym zachowaniem i przeprosiła za nie mieszkańców lasu. A potem… wróciła do cyrku. Przecież uwielbia występy!

Pozdrawiam Pestka!

Witajcie,

Niedawno odwiedziłam Wielki Mały Świat- akurat odbywał się koncert. Wiedzieliście, że jest flet prosty i flet boczny? Bo ja dopiero dziś tego się dowiedziałam! Wiem też, że flet jest instrumentem dętym drewnianym. A zaskoczyło mnie zupełnie, że potrafi wydawać takie piękne dźwięki.

Piosenka opowiedziała nam muzyczną historię o królewnie Śnieżce. Chyba każdy z Was zna tę historię  i to słynne pytanie „Lustereczko, lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na tym świecie?”. Lubimy wracać wspomnieniami do dobrze znanych nam bajek i baśni, dlatego ta wizyta wywołała u mnie dużo radości.  Nie dość, że przypomniałam sobie jej treść, to jeszcze trafiłam na opowieść śpiewaną… A tego dotychczas nie znałam!

Drodzy czytelnicy,

to znowu ja, Wasza Pestka! Pomyślałam, że przyda mi się chwila odpoczynku. Postanowiłam zaproponować wcielenie się w moją rolę moim najlepszym znajomym- przedszkolakom z Wielkiego Małego Świata. Zobaczcie więc, co napisali o minionych chwilach…

„Ciekawi Jesteście co takiego przyniósł nam luty?

Z całą pewnością mróz!!! No, ale przecież w końcu trwa zima! I to ona zachęciła nas do kolejnych podróży… Tym razem udaliśmy się tam, gdzie jest najwięcej niewiadomych…

Wiecie o jakim miejscu mowa??

Oczywiście wybraliśmy się w podróż w kosmos… Na samą myśl o nim rodzi się w głowach milion, a może nawet więcej pytań!

Na wiele z nich znamy już odpowiedź, a na część z nich nie wiadomo, czy kiedykolwiek poznamy.

W drodze na odległe planety nie zapomnieliśmy jednak o przyziemnych sprawach! Przecież tyle dzieje się na świecie teraz!

Walentynki! Olimpiada! – to tematy dobrze nam znane, możemy też śmiało powiedzieć, że jesteśmy ekspertami od spraw czasu… O szczegóły zapytajcie w domach, a na pewno się zdziwicie! 

Pozdrawiamy Przedszkolaki i Pestka! :)