[sigplus] Critical error: Image gallery folder konkursksiazka is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

30 stycznia komisja konkursowa oceniła prace, które wpłynęły na konkurs Nasza Książka. Dzięki młodym pisarzom przeczytaliśmy 29, jeszcze nigdzie nie publikowanych, książek. Bardzo im wszystkim dziękujemy.

Nadesłane książki oceniane były w kilku kategoriach:


1 -najlepsza książka - w tej kategorii nagrody otrzymali:

• Magdalena Kołodziej za książkę pt. „Opowieść o strażniczkach barw tęczy”
• Marysia Godoń za książkę pt. „Zaczarowany koń”
• Olek Grot za książkę pt. „To był zwyczajny dzień- moja przygoda w kosmosie”
• Patrycja Pełczyńska za książkę pt. „Zaczarowany dzban”
• Natalia Szymczak za książkę pt. „Pies Czarodziej”
• Klaudia Kierzkowska i Anna Kierzkowska za książkę pt. „Opowieść wigilijna”

2 -najciekawsza opowieść o zwierzętach w tej kategorii nagrody otrzymali:

• Zuzia Lewandowska za opowieść pt. „Puszek”
• Michał Pindor za opowieść pt. „Ptasi król”
• Kacper Majewski za opowieść pt. „Przygoda misia”
• Małgosia Górniewska za opowieść pt. „ Ja i mój Kitek”
• Kinga Bilarska za opowieść pt. „To był zwyczajny Dzień”
• Ewa Błaszkowska za opowieść pt. „O pięknej żmiji i pięknym Kameleonie

3 -historia mojej podróży - w tej kategorii  nagrody otrzymali:

• Gabriela Trepkowska i Edyta Trepkowska za książka pt. „Górska powiastka”
• Zosia Orlik za książkę pt. „Kopalnia niezwykłe miejsce”
• Nina Janoś za książkę pt. „Spotkanie z Królową Śnieżką”

4-moja powieść - w tej kategorii nagrody otrzymali:

• Natalia Miecznikowska za książkę pt. „Dziedzictwo Szafir Pięciu Wików”
• Julia Zdziarska za książkę pt. „Moja przygoda detektywistyczna”
• Maria Pokrop- Krupa za książkę pt. „I kto zrozumie dorosłych”

Wszystkie książeczki można obejrzeć i przeczytać w Bibliotece Publicznej w Grodzisku Mazowieckim, serdecznie zapraszamy.

{gallery}konkursksiazka{/gallery}

I tak wczoraj projekt „Być rodzicem ....w Książenicach” przeszedł do historii....

W niedzielę, 8 stycznia korzystając z gościny Ochotniczej Straży Pożarnej w Książenicach zaprosiliśmy wszystkich na podsumowanie wydarzeń, które rozpoczęliśmy 6 września w ramach projektu „Być rodzicem...w Książenicach”.

Nasz pomysł otrzymał dofinansowanie ze środków Programu „Działaj Lokalnie” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce i Stowarzyszenie Europa i My.

Trwał on 4 miesiące i składał się z 14 spotkań. Realizowało go 10 wykładowców i trenerów, których wspierało 18 wolontariuszy i duża grupa sympatyków.

We wszystkich zajęciach wzięło udział około 200 osób, przede wszystkim dorosłych, ale również dzieci. Najmłodsza uczestniczka spotkań - Irminka miała 3 miesiące.

Celem projektu było wspieranie rodziców w zdobywaniu różnorodnych „umiejętności rodzicielskich”. Chcieliśmy również upowszechnić informację o tym gdzie, mieszkając w Książenicach i okolicy, można szukać wsparcia ze strony instytucji lokalnych. Rozmawialiśmy o tym z Paniami: Joanną Zych, Karoliną Serbin i Anną Skubis, które na co dzień udzielają wsparcia w tych instytucjach. Bardzo zależało nam na integracji środowiska i tworzeniu przyjaznej przestrzeni społecznej dla kolejnych, wspólnych inicjatyw lokalnych.

Projekt składał się z trzech modułów:

1. pierwszy moduł to cykl wykładów pt. „Rodzicielskie niepokoje”. Prowadzili je: psycholog Pani Karolina Serbin, pedagog Pani Jola Szczygielska, lekarz Pani Beata Pawłowska i dietetyk, wykładowca Pani Elżbieta Paśnicka. W czasie spotkań zajmowaliśmy się m. in. :uczeniem odpowiedzialności poprzez stawianie granic, szeroko rozumianymi konsekwencjami rodzicielskiej miłości, dopasowaniem piramidy zdrowego żywienia do potrzeb rozwojowych dzieci, zasadami udzielania pierwszej pomocy. Wykłady były wstępem do kolejnej części projektu.
2. drugi moduł był cyklem „Warsztatów umiejętności rodzicielskich”. W czasie tych spotkań, z pomocą specjalistów: poznawaliśmy tzw. schematy rodzinne i ich wpływ na nasze obecne relacje z dziećmi, szukaliśmy skutecznych sposobów komunikowania się w rodzinie i budowania udanych relacji z bliskimi, analizowaliśmy rodzinne strategie wspierania uczniów i ich konsekwencje rozwojowe oraz szkolne, zajmowaliśmy się zasadami udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej w urazach dzieci. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z carvingu. Mamy nadzieję, że dzieci nie traktują już tego co potrafią pięknie zrobić z marchewki i pora jak dzieła sztuki tylko zajadają warzywa ze smakiem!
3. trzeci moduł to kolejne warsztaty pt. „1001 sposobów na kreatywne i wspierające rozwój indywidualny dzieci spędzanie wolnego czasu”. W tym cyklu odbyły się cztery bardzo różne spotkania:

• „Gry planszowe-reaktywacja” realizowaliśmy we współpracy z firmą GRANNA, polskim producentem gier planszowych nie tylko dla dzieci. Wiele z nich zdobyło uznanie psychologów i pedagogów; zostało nagrodzonych prestiżowymi nagrodami. Rodzice mieli okazję na bezpośrednią rozmowę z przedstawicielem producenta Panią Bożeną Michalską, oraz spotkanie z pedagogiem od lat wykorzystującym ofertę GRANNY w czasie różnorodnych zajęć z dziećmi. Przede wszystkim jednak była to okazja do udziału w swoistym, rodzinnym maratonie gier planszowych!
• „Książka jest dobra na wszystko......” poprowadziliśmy wspólnie z biblioteką Publiczną w Grodzisku Mazowieckim. Po swoim królestwie oprowadziła nas Pani Dorota Olejnik. Była okazja do poznania oferty placówki i wspólnej zabawy, którą przygotowała i poprowadziła Pani Maria Zdrojewska. Wszystkie chętne dzieci założyły tzw. karty czytelnicze i wypożyczyły pierwsze książeczki. Podczas spotkania ogłosiliśmy konkurs literacki pt. „Nasza książka”. Polega on na wspólnym, rodzinnym opracowaniu książki. Na prośbę zainteresowanych udziałem przedłużyliśmy termin zakończenia konkursu do końca ferii zimowych.
• „Pitagoras też był dzieckiem..” warsztaty przygotowane i poprowadzone przez Panią Jolę Szczygielską- pedagoga, terapeutę od wielu lat wspierającego dzieci, rodziców i nauczycieli w pokonywaniu „matematycznych trudności”. Podczas spotkania rozmawialiśmy o tym jak wykorzystywać codzienne sytuacje do kształtowania podstawowych pojęć matematycznych. Obalaliśmy mity o potrzebie szczególnych predyspozycji niezbędnych do nauki matematyki, dostępnych tylko nielicznym dzieciom. Mieliśmy okazję przekonać się jak ogromna, i niestety bagatelizowana, jest rola doświadczenia w uczeniu matematyki. Konstruktywnie i krytycznie oglądaliśmy zebrane pomoce matematyczne. Była okazja dowiedzieć się co wspólnego mają sukcesy matematyczne dzieci z rozwojem emocjonalnym i grami planszowymi. Omawialiśmy różne sposoby mądrego wspierania wszystkich matematycznych, dziecięcych talentów.
• „By niejadek zjadł obiadek...i nie tylko” To smaczne, kolorowe i pachnące spotkanie dla dzieci i rodziców poprowadziła Pani Iza Nieczaj. Dzięki Niej zajadaliśmy się świeżutkimi bułeczkami, sosami, masełkami o różnych smakach. Jedliśmy zupę dyniową i piliśmy „szrekowy napój”. Chętni mogli samodzielnie przygotować bułeczki, które potem upiekli w domach. Te wszystkie smakowitości były pretekstem do rozmów o tym kto i w jaki sposób kształtuje nawyki żywieniowe naszych dzieci, czy naprawdę skazani jesteśmy na półprodukty, co łączy rodzinne gotowanie z udziałem dzieci i właściwą dietę.

Żadne z tych wydarzeń nie mogłoby się odbyć gdyby nie życzliwość i okazane nam wsparcie.

Dziękujemy więc serdecznie:

• Stowarzyszeniu Europa i My za zorganizowanie konkursu projektów w ramach Programu Działaj Lokalnie” i co oczywiste za otrzymane przez Fundację dofinansowanie
• sponsorom projektu „Być rodzicem.....w Książenicach” : Firmie MTG Agri-Rol S. A. OSIEDLE KSIĄŻENICE, Firmie GRANNA, Firmie BRISSTOT, Szkole Podstawowej Nr 4- Filii w Książenicach i Ochotniczej Straży Pożarnej w Książenicach za użyczenie nam pomieszczeń na realizację projektu
• instytucjom lokalnym, które przyjęły zaproszenie do naszego projektu, tzn :Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, SANEPID, Biblioteka Publiczna
• uczestnikom naszego projektu, licznej grupie niezastąpionych wolontariuszy, którzy wspierali nas w realizacji poszczególnych wydarzeń, wszystkim, którzy życzliwie dzielą się uwagami o projektach realizowanych przez Fundacje Miasto-Ogród Książenice i są dla nas inspiracją w kolejnych działaniach

[sigplus] Critical error: Image gallery folder Rodzice/niejadek is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

By niejadek zjadł obiadek……i nie tylko

Ostatnie spotkanie w ramach projektu „Być rodzicem…w Książenicach” odbyło się 4 grudnia w szkole w Książenicach. Podczas zajęć zajmowaliśmy się „podpowiedziami kulinarnymi” dla rodziców, którzy szukają sposobów na urozmaicenie diety swoich dzieci. Wspierała nas Pani Iza i przywieziony przez nią sprzęt. Dzięki temu pomocnikowi przyrządziliśmy m. in. „szrekowy napój” z pietruszki, masło i zupę dyniową. Zajadaliśmy chleb własnej roboty i pyszną pastę na kanapki.  Udało się nawet przygotować ciasto na bułeczki i wspólnie z dziećmi je przygotować. Niestety upiec mogli je uczestnicy spotkania dopiero w domach.

Mamy nadzieję, że nikogo z uczestników spotkania nie trzeba namawiać do wspólnego, rodzinnego przygotowywania posiłków. Apetyty dopisują wtedy bardziej……………

{gallery}Rodzice/niejadek{/gallery}

[sigplus] Critical error: Image gallery folder Rodzice/matma is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Pitagoras też był dzieckiem……………………….

Kto znalazł czas i przyszedł w sobotę, 3 grudnia do książenickiej szkoły miał szansę żeby przekonać się, że matematyka to wielka przygoda, a codzienne sytuacje doskonale nadają się do kształtowania pojęć matematycznych wśród najmłodszych.

Ponieważ na spotkaniu byli przede wszystkim rodzice przedszkolaków ważnym tematem okazało się omówienie oceniania dojrzałości do nauki pojęć matematycznych przyszłych uczniów.

„Odczarowywaliśmy” takie nazwy jak: operacyjny poziom myślenia, czy kardynalne, porządkowe i miarowe aspekty liczby. Rozmawialiśmy o tzw. dziecięcym liczeniu.

Była okazja do poznania i krytycznej oceny różnych pomocy matematycznych.

Uczestnicy spotkania odkrywali, że kasztany, fasolki, druciki kreatywne i plastelina, oraz waga to doskonali „matematyczni pomocnicy”.

Mam nadzieję, że rodzice wyszli ze spotkania z przekonaniem, że bardzo istotnym elementem uczenia się matematyki jest dojrzałość emocjonalna, która zgodnie z opinią prof. Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej „przejawia się w pozytywnym nastawieniu do samodzielnego rozwiązywania zadań, oraz odporności emocjonalnej na sytuacje trudne, czyli zdolność do racjonalnego postępowania mimo przeżywanych napięć”.

 Cechy te można skutecznie kształtować np. grając z dziećmi w planszówki, oraz samodzielnie konstruować gry.

Zabawa i pozytywne nastawienie zdecydowanie sprzyja nauce matematyki……

 {gallery}Rodzice/matma{/gallery}