Utworzono: piątek, 09. listopad 2018 13:59

 

 

 

Jesień zawitała na dobre również w przedszkolu. Niektórzy nie lubią tej pory roku, ja jednak uważam, że jest wspaniała.

Ma ona swoje uroki. To właśnie jesienią, odwiedzając Wielki Mały Świat mogłam skosztować przepysznych owoców i warzyw. Oczywiście jemy je cały rok, ale takie smakołyki jak dynia, cukinia, gruszka czy jabłko teraz smakują najlepiej. Po degustacji tych pyszności udałam się na kolejne zajęcia podczas, których dowiedziałam się wiele ciekawostek na temat życia zwierząt. Wiem, które zwierzęta zimują w Polsce, które zapadają w dłuuuugi sen… Ach… jak ja im zazdroszczę J Oczywiście skoro rozmowa dotyczyła lasu, zwierząt w nich mieszkających i darów jesieni, nie mogłam nie skorzystać ze wspólnych wypraw...

Domyślacie się pewnie, że nie wróciliśmy do przedszkola z pustymi rękoma. Nazbieraliśmy pięknych, kolorowych liści, kasztanów i żołędzi, a nawet grzybów. Bo wiedzieliśmy jak odróżniać jadalne od trujących.

Zmęczeni, wróciliśmy do przedszkola, gdzie czekały na nas kolejne wyzwania.

Oto kilka pytań… Jak powstaje chleb? Z czego go otrzymujemy? Skąd się bierze szkło? Jak powstaje cukier? Skąd się bierze mleko i jego przetwory?

Potraficie odpowiedzieć na nie? My już tak!! Nie dość, że dużo rozmawialiśmy o tym, oglądaliśmy ilustracje, to większość z tych rzeczy przygotowaliśmy sami! Tak!!! Upiekliśmy chleby i bułki. Przygotowaliśmy domowy jogurt, a do tego wszystkiego przyrządziliśmy przepyszną sałatkę z kaszy kuskus. Przepisem podzieliliśmy się z Paniami Kucharkami, dzięki czemu sałatkę jadamy częściej :)

W listopadzie może troszkę odpocznę. Choć znając moich przyjaciół, zapewne będzie się sporo działo!

 

 

Do usłyszenia, Pestka!

Utworzono: wtorek, 06. listopad 2018 14:28

 

 

 

 

-Dziś spotkanie z Panią Piosenką… Taką wiadomość dostałam pewnego słonecznego poranka… Pomyślałam, przecież jeszcze nie tak dawno zwiedzałam Polskę w rytm grających skrzypek! No tak, mamy już październik! Nie czekałam więc długo, spakowałam szybko pióro, notes i aparat i ruszyłam do Książenic. Całą drogę zastanawiałam się kogo tym razem poznam, z kim przyjechała piosenka i na jakim instrumencie będą wygrywane nieznane mi melodie.

Były korki, więc troszkę się spóźniłam… Kiedy dojechałam wszyscy już byli na zielonej sali i czekali aż rozpocznie się koncert. Rozejrzałam się i zobaczyłam Wiolonczelę! Ojej pomyślałam… Jak się cieszę, że zdążyłam.

Usiadłam, wsłuchałam się w piękną muzykę…

Kilka chwil później przeniosłam się w świat ekologii…  Jeśli zastanawiacie się, co mnie i moich przyjaciół tam spotkało, zapytajcie ich!

Ściskam mocno,

Pestka!

Utworzono: środa, 17. październik 2018 08:11

 

 

 

 

Kochani, wróciłam z wakacji, zaglądam do zaprzyjaźnionego przedszkola, a tam jak w ulu! Nowy rok, nowe pomysły, nowe przedszkolaki, nowa przygoda. Lato jeszcze trwa, ale pachnie już jesienią. Dzieciaki cieszą się ciepłem wrześniowego słońca, odkrywają nowości w przedszkolu, testują boisko, pieką śliwkowe ciasta i inne pyszności, których ja też mogłam spróbować, mniam! We wrześniu dzieci zawsze przypominają sobie zasady ruchu drogowego i trenują bezpieczne przechodzenie przez ulicę, a ja razem z nimi oczywiście. Ale najbardziej lubię spacery do lasu i łapanie pierwszych złotych listków. Całkiem nie tak dawno, przychodzę do przedszkola… A przede mną cała gromadka zerówkowiczów ubrana w żółte kamizelki stoi przed wyjściem. Od razu zapytałam ich, dokąd się wybierałam! I Spotkała mnie miła niespodzianka. Okazało się, że jadą do Grodziska i bardzo się śpieszą na autobus! A, że i ja byłam gotowa, wystarczyło wziąć jedną kamizelkę, to pojechałam razem z nimi. Pospacerowaliśmy po parku, mieście, skorzystaliśmy z ogromnego placu zabaw, zrobiliśmy zakupy warzyw i owoców sezonowych i szczęśliwi wróciliśmy na obiad. Jak miło jest wyjeżdżać na wakacje, a potem wracać do swoich przyjaciół!

 

Całuję Was!
Pestka:)

Utworzono: środa, 10. październik 2018 13:31

 

 

 

 

Witajcie,

wrzesień to nie tylko początek roku szkolnego ale i początek nowych znajomości. Poprzednim razem opowiadałam Wam o  spotkaniu z Piosenką i jej przyjaciółmi. Poznałam wtedy wspaniałych ludzi. I tak, też było i dzisiaj!  Wielki Mały Świat odwiedziła grupa teatralna Echo, dzięki której poznaliśmy przemiłego kolegę- Niebieskiego Smoka. Zapewne od razu myślicie sobie: „o nie! Tylko nie smok…”. Tym razem nie ma co panikować! Ten smok nie był groźny! Nie potrafił ziać ogniem, co bardzo go odróżniało od innych jego krewnych.  Postanowił więc wyruszyć w fascynującą podróż do krainy bajek, aby dowiedzieć się  dlaczego jest inny. Na swej drodze spotkał znane bajkowe postacie takie jak Pinokio, Śpiącą Królewnę i nie do końca dzielnego rycerza.

Czy znalazł odpowiedź na swoje pytanie? Tego spróbujcie dowiedzieć się Wy! Ja i każdy przedszkolak jesteśmy pewni, że nauczyliśmy się czegoś podczas tego spektaklu. Czego? Otóż tego, że na świecie możemy spotkać wiele osób różniących się od nas- tylko z wyglądu. Bo każdy z nas, bez względu na kolor oczy, włosów czy skóry chce być lubianym i akceptowanym!

Wasza Pestka!

Utworzono: środa, 10. październik 2018 13:29

 

 

 

 

Hej, to znowu ja! Wasza Pestka,

            Po krótkim odpoczynku wracam ponownie do moich podróży! Powitałam piękny jesienny poranek wraz z moimi ulubieńcami z  Wielkiego Małego Świata. Wspólnie wspominaliśmy wakacje i powitaliśmy gości!

Nie mogłam doczekać się dzisiejszego dnia! Tak dawno, nie słyszałam o Piosence i jej przygodach… Ciekawa byłam co spotkało ją podczas jej wakacji…

To było niezwykłe spotkanie!  

Jeden z gości opowiedział nam o swojej przygodzie. Ciekawi jesteście, co go spotkało? Posłuchajcie:  Jako mały chłopiec udałem się wraz z rodzicami na wycieczkę w góry. Usłyszawszy tamtejszą muzykę, zakochałem się w niej”- powiedział! Od razu po powrocie z wycieczki postanowił się nauczyć grać na skrzypcach, bo to one właśnie skradły mu serce… Łatwo nie było, trenował całymi dniami, ale dzięki temu poznał Piosenkę, z którą właśnie dzisiaj przyjechał, aby opowiedzieć o wspólnych wyprawach.

            I tak w rytm muzyki wygrywanej między innymi na skrzypcach przemierzyliśmy całą Polskę. A dokąd dokładnie się udaliśmy? Zapytajcie dzieciaki, one na pewno pamiętają!

Pozdrawiam Was gorąco, Wasza Pestka :)