[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/muzyka is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Czy można przywołać śnieg tańcem? Niestety, nam się nie udało… Ale w czasie ostatnich zajęć muzycznych RamTamTam próbowaliśmy z całych sił. Grając i tańcząc, da się jednak wywołać uśmiech na twarzach w pochmurny, mokry grudniowy dzień, a to już naprawdę wiele. Zamiast płatków śniegu w powietrzu wirowała bibuła, zamiast zjeżdżać z górki na sankach, zjeżdżaliśmy po gamie! Towarzyszyły nam wesołe renifery allegro i te bardziej zmęczone w tempie lento. Odwiedziło nas znów forte i piano, słowem – tłumy gości w towarzystwie pięknej śniegowej piosenki w wykonaniu Grzegorza Turnaua. Mówcie więc, co chcecie – u nas biała zima. Śniegowych Świąt!

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/muzyka{/gallery}

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/koncert is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Grudzień, chociaż nie ma śniegu. Pewien instrument zrobiony z czarnego hebanowego drewna zabiera nas do krainy, gdzie jest pełno białego puchu. Obój, instrument dęty, wyczarowuje zimowy krajobraz. Oto gęsty las iglaków, a w nim mały domek. W oknach świeci się światło. We wnętrzu prosty stół przykryty białym obrusem, a przy nim matka z dwójką dzieci. Rodzina jest bardzo uboga. Nie zawsze mają co zjeść, ale bardzo się kochają. Pewnego dnia przez las przechodzą zwierzątka. Zauważają blask świec, więc ostrożnie zaglądają do środka, przyklejając zmarznięte nosy do szyb. Od razu pojmują, że rodzinie potrzebna jest pomoc. Sięgają do swoich zapasów – niedźwiedzie przynoszą baryłeczkę miodu, wiewiórki woreczek orzeszków, a jeże miseczkę leśnych owoców. Kiedy cicho pukają, drzwi uchylają się skrzypiąc. Kobieta wychodzi i nie dowierza. Stoją przed nią leśne stworzenia z koszyczkami wypełnionymi po brzegi jedzeniem. W jej oczach pojawiają się łzy. Bierze dary, dziękuje z uśmiechem na twarzy i zaprasza niespodziewanych gości, by ogrzali się przy kominku Tego dnia rodzina nigdy nie zapomni – to najwspanialszy prezent jaki kiedykolwiek dostali. A obój…? Śpiewa im pięknie kolędy, przy wtórze naszych mocnych głosów…

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/koncert{/gallery}

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/wigilia is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

bardzo ciepły, choć grudniowy…

Zmrok wstał pośpiesznie zza biurka i nieopatrznie zawadził długim, aksamitnym płaszczem o kryształowy kałamarz. Granatowy tusz rozlał się po błękitnym dywanie, a drobinki potłuczonego kałamarza potoczyły się we wszystkie strony, lśniąc pięknie w księżycowej poświacie. Zmrok westchnął ciężko i spojrzał bezradnie ku niebu. Ponad jego głową coś jaśniało niezwykłym blaskiem. Czy to gwiazda…? Poczekaj! Dokąd idziesz? Gwiazda uśmiechnęła się nieznacznie, położyła palec na ustach i dała znak, aby za nią podążył. Gdzie mnie prowadzisz? Gwiazda milczała. Nagle przystanęła, a jej złoty, roziskrzony ogon drgał niecierpliwie, wskazując otwarte na oścież drzwi przedszkola. Zmrok zgarbił się nieco, przestąpił ostrożnie próg, lecz nagle stopa trafiła na grzbiet czegoś chudego, twardego i bardzo ruchliwego. Nieszczęśnik ocknął się na chłodnej posadzce, a pod ręką wyczuł solidny kij, wystrugany z wierzby, do złudzenia przypominający pasterską laskę. W powietrzy unosił się znajomy żywiczny zapach. Powoli powiódł wzrokiem dookoła. Ktoś uparcie się w niego wpatrywał, wtulony w jadeitową kotarę jodłowego igliwia. Kim jesteś? Jegomość stał oniemiały psotnie zadzierając pomarańczowy nos. Poprawił wełnianą czapkę, owinął szyję grubym szalikiem, wskoczył na sanki i pomknął przed siebie, nim zmrok zdołał cokolwiek wykrztusić. Pozostał tylko ślad płóz na papierowym śniegu i coś, co wypadło z kieszonki tajemniczego gościa. Pióro…? Zmrok delikatnie położył je sobie na dłoni. Było niezwykłe – bielsze niż śnieg, lżejsze niż powietrze, jaśniejsze od zorzy. Już kiedyś, bardzo dawno temu, widział podobne. Czy to możliwe…? Takie pióra gubią jedynie aniołowie. Co to za dziwne miejsce…? Pośród wzgórz kurtek, rękawiczek, włóczkowych nakryć głowy skrywały się królewskie korony, mrugając zaspane szafirowymi, szmaragdowymi, rubinowymi i diamentowymi oczkami. Niczym złote smoki czuwały na straży wyjątkowych darów. Co skrywały zazdrośnie przed światem? Skarby? Garść miodowych bursztynów, bochen świeżego, chrupiącego chleba, wonną mieszankę ziół z okolicznych łąk i pól? Może zdradzą swój sekret, gdy usłyszą cichą melodię kolędy. Zmrok zadumał się, lecz chwilę refleksji przerwało przyjazne beczenie. Z kolorowych dziecięcych szufladek wyfrunęła chmurka owczego runa poprzetykanego wstążkami pachnącego siana. Zmrok podążył za radosnym stadem i zobaczył miłość w najczystszej postaci. Oto zatroskana matka pochylona nad dziecięciem, które złożyła w skromnym żłóbku zbitym z prostych, nieoheblowanych desek. Oto pokorny ojciec kładzie rękę na ramieniu żony, by wiedziała, że jest obok i czuwa. Jest i ono – życie i radość. Zmrok patrzył wzruszony. Było mu ciepło, błogo, czuł się szczęśliwy. Tęsknił za tą chwilą, choć o niej nie wiedział. Zmroku, w taki wieczór jak ten, nie jesteś sam. Zmroku, pamiętaj, że był taki dzień…

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/wigilia{/gallery}

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/plastyczne is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Coraz większymi krokami nadchodzą Święta Bożego Narodzenia. To czas, gdy jesteśmy wszyscy razem. Atmosfera w domu staje się uroczysta i wyjątkowa. Każdy stara się być dla innych miły i życzliwy. Wszyscy lubimy to święto, ponieważ dostajemy upominki. Ale gdzie znajdziemy prezenty? Rzecz jasna pod choinką! Nasze pachnące lasem drzewko może być sosną, świerkiem, jodłą… A my wam pokażemy, jak z pozornie niepotrzebnych rzeczy wyczarować ekochoinkę. Bierzemy się zatem do pracy. Potrzebne nam będą nakrętki z plastikowych butelek. Jakie? Koniecznie zielone! Czy coś jeszcze? Kawałek dykty, klej i maleńkie bombeczki (np. ze starego łańcucha koralików, kolorowych guzików i co tam wam wpadnie w dłonie). Przyklejamy na dyktę nakrętki tak, aby przypominały kształtem choinkę, wieszamy piękne ozdoby, na wierzchołku mocujemy gwiazdę. Już prawie gotowe. Jeszcze tylko parę śniegowych płatków tu i tam. Idealnie! Nasze świąteczne drzewko skończone. Kto wie, może znajdą się pod nim wymarzone prezenty...

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/plastyczne{/gallery}

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/koszalki is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Zapalenie świeczek w kalendarzu adwentowym to nieomylny znak, że nadchodzą święta. W naszym przedszkolu ten czas pomagają nam odmierzyć cztery sympatyczne i ciut tajemnicze długobrode skrzaty. Wszystkie przedszkolaki doskonale wiedzą, że kiedy zapala się światło świecy, mówimy o ważnych sprawach. Tym razem też tak było. Podczas przygotowań do jasełkowego przedstawienia śpiewaliśmy o Betlejem, pastuszkach, narodzinach Jezusa. Ale gdzie właściwie jest to miejsce? Czy pada tam śnieg? Czy pastuszkowie wychodzą z owieczkami na górskie hale, jak nasi górale? Czy rosną tam tak wysokie świerki jak w Tatrach? Musieliśmy to sprawdzić. Na mapie świata odszukaliśmy Izrael, Jerozolimę, Betlejem. Obejrzeliśmy zdjęcia z miejsc, które znamy z telewizyjnych transmisji podczas świąt. Przedszkolaki zobaczyły świąteczną szopkę wyrzeźbioną z drzewa oliwnego. Jak słusznie zauważyła Weronika, takie drzewa nie rosną u nas, tylko w cieplejszym klimacie.

Święta to czas czekania na prezenty, ale przede wszystkim to czas przygotowywania upominków dla naszych najbliższych. Wielki Mały Świat zamienia się wtedy w prawdziwą pracownię św. Mikołaja. Tradycyjnie, jak co roku, szykujemy także podarki dla rodziny wybranej w Szlachetnej Paczce. Każdy może nam pomóc i przynieść coś od siebie. Punktem kulminacyjnym dla naszych maluchów jest niewątpliwie wspólne ozdabianie zapakowanych wcześniej paczek. Tym razem było ich aż 17!!! Potrzebowaliśmy więc całego lasu choinek, koszyka gwiazdek i kilku garści śnieżynek. Mamy nadzieję, że tak udekorowane prezenty sprawią obdarowanej rodzinie wiele radości:)

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/grudzien/koszalki{/gallery}