[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2015/1-styczen/glina is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.
Sucha, spękana, twarda jak skała – oto porzucona bryłka gliny. Spójrzcie na nią, jest smutna. Stworzona, aby ją ugniatać, lepić z niej kubki, miski i co tylko wyobraźnia podyktuje rękom, leży teraz samotna, a serce powoli kruszy się na ciepłym wietrze. Trzeba koniecznie coś z nią zrobić! Jak na złość – w głowie pustka. W takim razie, na dobry początek, trzy zagadki. Może dzięki nim nasze szare komórki nabiorą rumieńców. Uwaga, zaczynamy! Wy też chwilę pomyślcie:)
- Jest związane z węglem, szczotką, która nie zamiata, i marchewką bez zielonej czupryny.*
- Jest związane z krzaczkiem, torebką i sznurkiem. Mała podpowiedź? Jest gorące i można to znaleźć w przedszkolnej sali.**
- Ma wielkie oczy, połyka ludzi i jest bardzo szybkie. Słoń? Strach? Chyba się nie obejdzie bez kolejnej wskazówki… Dymi, jest twarde, mają to nasi rodzice, a czasem także i my.***
Uff! Sami przyznacie, że uporaliśmy się z trudnymi łamigłówkami. Mądre główki popracowały, więc teraz czas na paluszki. Do dzieła! Gotowi! Lepimy… paszcze! Wydatne wargi, a między nimi zębiska. Niektóre malutkie, równiutkie, jak u filmowego amanta, inne chwiejne i niekształtne. Ta paszcza wyszczerzona, a tamta szczerbata (nie mogłoby być inaczej, skoro właśnie wypadły jej dwa mleczaki i czeka na wróżkę zębuszkę). Jeszcze wielkie uszy, łagodne oczy – gotowe! Teraz glina czuje się wspaniale. Spójrzcie tylko jak uśmiecha się szeroko od ucha do ucha:)
* bałwan ** herbata *** samochód
{gallery}przedszkole/biuletyny/2015/1-styczen/glina{/gallery}