×

Błąd

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/pazdziernik/duet is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Drukuj

Magiczny Ołówek

Utworzono: poniedziałek, 20. październik 2014 22:00

[sigplus] Critical error: Image gallery folder przedszkole/biuletyny/2014/pazdziernik/duet is expected to be a path relative to the image base folder specified in the back-end.

Dziś chcielibyśmy was zabrać w świat zamków, wystawnych bali i królewskiego przepychu. Mieszka tam rozkapryszona księżniczka Amiranda. Choć szafy pękają w szwach od nadmiaru strojów, a podłogi wysłane są klejnotami, księżniczka wciąż narzeka, że nie ma co na siebie włożyć…

Pewnego dnia Amiranda wezwała wiernego sługę Czesława i – głosem nie znoszącym sprzeciwu – rozkazała mu zaradzić jej troskom. Zadumał się nieborak na dłużą chwilę, po czym orzekł, że pomóc może tylko magiczny ołówek, który ożywia rysunki. Gdy tylko księżniczka pojęła co to oznacza, nie mogła spokojnie ustać w miejscu. Rządza posiadania zaczarowanego przedmiotu pochłonęła ją bez reszty. Czesławowi nie pozostało nic innego, jak wybrać się na poszukiwanie cudownego rekwizytu. Przetrząsał królestwo wzdłuż i wszerz, aż w końcu powrócił na dwór wymachują triumfalnie znaleziskiem. Szczęśliwa Amiranda pochwyciła ołówek i zaczęła rysować jak szalona – nowe suknie, kosztowności, zabawki. Po kilku minutach osunęła się znudzona na tron. Potrzeba jakiejś rozrywki. Może zorganizuje konkurs talentów? Pokorny sługa wyruszył, by zachęcić lud do udziału w zabawie. Przed szacownym jury w składzie Czesław, pani Wiola i stara kobyła, stanął rozentuzjazmowany tłum. Rzecz jasna pierwsza wystąpiła księżniczka, fałszując niemiłosiernie. Później na scenie pojawili się anonimowy piewca dziecięcego hitu Wlazł kotek na płotek, gitarzysta Wiktor oraz Krzyś – rudowłosy rockman. Występy zamknęła różanoskóra świnka Mariolka z Chlewikowa, która swoim anielskim śpiewem oczarowała sędziów. Werdykt był jednogłośny. Amiranda przegrała, ale dzięki temu zrozumiała, jak okrutna była w stosunku do skromnej Mariolki, wyśmiewając jej wygląd i wiejskie pochodzenie. Księżniczkę paliły rumieńce wstydu i nie mogła patrzeć na swoje odbicie w kryształowym lustrze. Zaprosiła więc świnkę do pałacu, przyoblekła ją w królewską purpurę, usadziła na tronie i obsypała podarkami. I tak prosta Mariolka przez jeden dzień żyła jak w bajce. Co było dalej? To już zupełnie inna historia…

{gallery}przedszkole/biuletyny/2014/pazdziernik/duet{/gallery}